Wraz z przyjściem lata nasze życie całkowicie się odmienia. Jest ciepło, słonecznie, jasno. Wystawiamy twarz na słońce i z przyjemnością się grzejemy, zapominając o codziennych troskach. Jednak ta złota tarcza, która zapewnia życie na Ziemi, może również zaszkodzić.
Jeszcze zanim nastanie kolejny letni sezon, postanowiliśmy przeprowadzić małą kampanię informacyjną i opowiedzieć Wam o tym, jak należy się chronić przed jego promieniami.
Czy słońce może zaszkodzić skórze?
Promienie słoneczne dają życie wszystkiemu, co istnieje na Ziemi: zwierzętom, roślinom, ludziom. Dla tych ostatnich jest zbawienne - nie tylko dlatego, że dzięki niemu mamy pożywienie i wodę, ale również ze względu na wsparcie dla naszego zdrowia. Nasz organizm bowiem w żaden sposób nie może się bez niego obejść.
Słońce jest szczególnie potrzebne naszej skórze. Dzięki jego promieniom organizm wytwarza witaminę D, która jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania skóry. Pomimo tego należy pamiętać o odpowiednim dozowaniu światła słonecznego, ponieważ możemy sobie poważnie zaszkodzić.
Jakie istnieją rodzaje promieniowania?
- UVA. To właśnie ten typ promieniowania w największym stopniu dociera do naszej cery, przenika nawet przez szybę. Wpływa na starzenie się i marszczenie skóry. UVA praktycznie nie powoduje rumienia na skórze. Przy przyjmowaniu leków fotouczulających wywołuje fotodermatozy.
- UVB. Ten rodzaj dociera do nas w najmniejszym stopniu. Jest bardzo szkodliwy, ponieważ może powodować poważne, nieodwracalne zmiany w skórze. UVB zapoczątkowuje syntezę wit. D3.
- UVC. Najbardziej szkodliwy rodzaj promieniowania. W większości jednak nie dociera na powierzchnię Ziemi, ponieważ jest skutecznie pochłaniany przez wartwę ozonową.
Wpływ promieniowania na skórę:
Pod wpływem promieni słonecznych w naszym organizmie ma miejsce wiele pożytecznych procesów. Na przykład ultrafiolet sprzyja powstawaniu witaminy D czy serotoniny (hormonu tkankowego).
Jednak nadmierne promieniowanie jest bardzo szkodliwe. Podczas wieloletniej praktyki nasz gabinet kosmetyczny odnotował wiele negatywnych skutków promieniowania słonecznego na skórę. Pamiętajmy, że dzięki promieniowaniu:
- skóra rogowacieje i staje się szorstka;
- robi się grubsza, tępa i mniej elastyczna;
- bardzo mocno się wysusza;
- zmarszczki pogłębiają się;
- na skórze pojawiają się przebarwienia;
- nasila się łojotok, gruczoły łojowe są bardziej aktywne;
Reasumując:
- Promienie UV są najbardziej niebezpieczne w godzinach 12:00-14:00. Ogólnie jednak promieniowanie jest silne (i nadal szkodliwe!) od godziny 10:00 do 16:00.
- Uważamy na słońce szczególnie w maju, czerwcu, lipcu i sierpniu. Już od września intensywność promieni jest coraz niższa.
- Miłośnicy nart muszą pamiętać, że w górach odbite promienie UV są szkodliwe i bezwzględnie należy o wysokiej filtracji.
Jak zabezpieczyć skórę przed słońcem - poradnik:
Najważniejsza profilaktyka:
Mądre ludowe przysłowie głosi, że “Mądry Polak po szkodzie”. W naszym przypadku jednak nie możemy sobie pozwolić na lekceważenie potęgi słońca i jego wpływu na nasze zdrowie. Musimy sami zadać o bezpieczeństwo skóry.
Oto trzy podstawowe zasady, o których bezwarunkowo musimy pamiętać w okresie letnim:
- Nie wystawiamy się na słońce w godzinach 10:00-16:00.
- Ciągle pamiętamy o okryciu głowy, szyi i rąk oraz o noszeniu ciemnych okularów.
- Stosujemy wysoką filtrację ochronną (kremy przeciwsłoneczne).
Przez całe lato pamiętamy o warzywach i owocach. Należy spożywać dużo marchwi, moreli, pomidorów, papryki czy szpinaku. Stymuluje to szybsze wytwarzanie się melaniny, czyli grupy pigmentów, które występują w skórze i naskórku. Enzym tyrozyna, który jest odpowiedzialny za produkcję melaniny, pobudza ją do aktywności właśnie za pomocą promieni UV.
Trzy tygodnie do i po urlopie, gdzie byliśmy ciągle wystawieni na słońce, zaleca się spożywanie oleju słonecznikowego i rzepakowego, orzechów, różnego rodzaju nasion, pestek, papryki i migdałów. Są one bogate w witaminę E, która skutecznie ochroni naszą skórę przed wrogim ultrafioletem.
Osoby cierpiące na "uczulenie" na słońce z tendencją do pokrzywki powinny na miesiąc przed i do końca wakacji zażywać betakaroten, który wyraźnie wzmocni skórę i bedzie działał profilaktycznie na w/w dolegliwość
Jak trzeba prawidłowo się opalać?
Niestety bardzo często zapominamy o tym, że promienie słoneczne nawet w niewielkim stopniu mogą być szkodliwe. Pomimo tego intensywne opalanie się jest głównym celem wielu osób na wakacjach (im bardziej się opalimy, tym lepiej). Dla miłośników opalenizny przygotowaliśmy kilka porad.
- Czas bezpośredniego przebywania na słońcu zwiększamy stopniowo. Na początku urlopu opalamy się tylko w godzinach porannych lub wieczornych. W pozostałych stosujemy ścisłą ochronę skóry.
- Równomierna, lekka i złocista opalenizna to opalenizna najbardziej zdrowa i piękna. Powstaje tylko wtedy, kiedy opalamy się w trakcie ruchu.
- Nie należy opalać się na mokro. Krople wody mogą spowodować oparzenia lub hiperpigmentację (przebarwienia w postaci ciemnych plam na skórze).
Piękna opalenizna bez wątpienia wygląda bardzo elegancko przez większość część roku. Nie należy jednak w pogoni za urodą wystawiać na szwank swojego zdrowia. Opalenizna pojawia się i znika, gorzej jest natomiast ze skutkami hiperpigmentacji.
Co robić, kiedy jest za późno?
Przede wszystkim nie należy panikować. Jeśli pomimo powyższych rad i ostrzeżeń spaliliśmy się na słońcu, a skóra zaczyna piec, robi się podrażniona i zaczerwieniona, staramy się ją szybko, ale łagodnie nawilżyć. Stosujemy wszystkie preparaty nawilżająco-łagodzące na bazie aloesu, panthenolu czy witaminy E. Przed zastosowaniem można je na chwilkę włożyć do lodówki. Zbawinnie wpływa mikstura witaminami A+E, które ukoją i natłuszą spieczoną skórę. Kolejno proponujemy maść z panthenolem. W razie wystąpienia pokrzyki świetlnej zalecamy wizytę u dermatologa i przyjmowanie leków antyhistaminowych.
W razie braku jakichkolwiek środków kosmetycznych pod ręką, możemy sięgnąć do lodówki po kefir i zrobić z niego kojący okład. Pamiętamy też o tym, że pod żadnym pozorem nie wolno stosować peelingu!
Jeżeli kosmetyki nie pomogły lub po prostu obawiamy się skutków, zalecamy wizytę w salonie kosmetycznym. W takich sytuacjach nasi specjaliści stosują wyciszające zabiegi na bazie aloesu, kolagenu (przyspieszają regenerację skóry i dają wielkie ukojenie). Spalona skóra zostanie delikatnie oczyszczona i nawilżona, a inne obszary ciała pokryte dodatkowo ochronną warstwą przeciwsłonecznych preparatów. Znacząco ukoi to obolałą skórę i ułatwi jej regenerację.
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ? POLUB NASZĄ STRONĘ FB